Gangam Style

Ostatni nie mam czasu na pisanie postów. W ogóle coś się dzieje z netem i normalnie  chodził będzie dopiero jutro. Grrrr. Weekend zleciał szybko jak nigdy. Wczoraj ... kurde co ja wczoraj robiłam ? Jejuu nie pamiętam, chyba byłam u Patrycji , aaa  dobra już wiem xD. Do południa siedziałam cały dzień przed telewizorem, obejrzałam film 'LOL' - boski, strasznie mi się podoba : ), potem robiłam sobie zdjęcia, na razie nigdzie ich nie dodaje bo jestem teraz u Patki, a zdjęcia są na moim kompie więc, jutro może coś tam zobaczycie. No i potem poszłam do Patrycji, siedziałyśmy chwilkę i poszłyśmy na sp7 z Damianem i Wojtkiem. I tak w sumie siedzieliśmy tam cały dzień, padał deszcz, a my nadal siedzieliśmy hehehe. No i to w sumie tyle mogę wam powiedzieć co do wczorajszego dnia. A dzisiaj hmm byliśmy na działce u Damiana bo jutro już działeczka nie będzie jego. [*] Amen. Żegnaj działeczko hehe. No i rozpaliliśmy grilla, i w sumie smażyliśmy na nic wszystko. Zaczęło się od sucharów, potem doszły żelki, jedna malinka ,chipsy, paluszki itd. Żelki z grilla - zajebiste ! < 3 Już chyba wole cynamon. -,-. Potem szybko do domku załatwić to i tamto i do Patryyyśki. I tak sobie siedzimy, tańczymy sobie 'Gangam Style'

A parę minut temu byłyśmy pojeździć sobie na hulajnodze. Hahahahahaha jak na hulajnodze się fajnie jeździ <3. No i narazie tyle się u mnie dzieje, nic ciekawego .. -,-. Jutro znowu trzeba wstać o 5:00, załamię się niedługo ... ;(. 

Sprzedam Martensy

Hymyhymy .. co u mniee . ?  Nudno jak %*$%&E%$. Dzisiaj mieliśmy sobie oglądać horror z Patrycją, Pauliną, Damianem i Wojtkiem. 

ale coś nam nie wypaliło... posiedziałam troche z dziewczynami .. i tyle kurde ;(. Te nudy są po prostu okropneeeee, jeszcze nigdy sie tak nie nudziłam. Jutro pewnie cały dzień w domu przed kompem będę siedzieć.

SPRAWA: Mam do sprzedania granatowe martensy - orginalne. Mało używane, kupiłam za 400 zł, były już używane, więc sprzedam za ok.300-270zł. Zdjęć narazie nie ma, bo aparat zaginął, będę musiała go poszukać jutro, to porobię parę zdjęć. Jak ktoś jest zainteresowany to piszcie na facebooku :) 

Takie tam.. nudyyyy

No więc ... cisza. Co ja mam tu ciekawego dzisiaj napisać, hmm. Wczoraj rano byliśmy ekipą na targu : D. Patka i Wojtek kupili sobie balony (serduszka na czymś tam) no i tyle się działo rano. Potem zrobiłam sobie historię, żeby potem już mieć to z głowy i poszłam połazić z Aleksem, Larym .. Radkiem kurde pierwszy raz w życiu ; p, miał jeszcze być Wojtas, ale ... nie ważne. No i hm oni grali w kosza, potem poszliśmy na lotnisko. Co tam się działo hahaha... Aleks wszedł na jakąś górkę i zaczął się kłócić z Larym, a wyglądało to tak:
- No i co Lary, jestem BOGIEM
-Nie prawda, to ja jestem Bogiem 
- Ale to ja jestem wyżej 
- No i co z tego ...
- To ja jestem bogiem, rzucam w ciebie ... (chwila zastanowienia) klątwę, widzissz, to są wulkaniczne kamienie buhahahha
I tak rzucali się kamieniami -,- wiem fascynująca historia.. No i wieczorkiem do domku i tyle. KONIEC. 
A dzisiaj hmm szkoła, dom, lekcje, komputer i KONIEC.
Ostatnio cały czas oglądam kolorowegovloga ! <3 Ten koleś jest boski *.* Normalnie mnie rozwala !  

M jak Miłość i Pamiętniki z wakacji ...

Chcę żyć z myślą, że nadejdzie ten dzień kiedy przyjdziesz i powiesz: Kochanie wróciłem, nie potrafię bez siebie żyć .!

Dzisiaj dzień, zaliczam do tych jak najbardziej udanych. Po południu zjawiłam się u Patrycji, przyszedł Damian i Wojtek. Kupili na serio MEGA pizze i zmusili mnie do zjedzenia dwóch kawałków. Oglądaliśmy 'M jak Miłość'. Hahhaha oglądanie tego z chłopakami, istna komedia. Cały czas się śmialiśmy, w ogóle cały dzień się śmiałam :). Pooglądaliśmy kilka odcinków i zaczęliśmy oglądać jakieś stare zdjęcia. Jak my się zmieniliśmy. Było przynajmniej z czego się pośmiać. I znowu zaczęliśmy coś oglądać. Tym razem były to szałowe odcinki 'Pamiętniki z wakacji' między innymi 'Śmietankowy Prawiczek'.

No i to w sumie tyle tylko mogę powiedzieć. Ostatnio sie jakoś specjalnie nie rozpisuję ponieważ Lary chciał żebym pisała streszczenia moich postów, wiec proszę bardzo, przez jakiś czas będzie krótko :)

Smerfy *

O miłości wiem tyle, że ciężko ją znaleźć, a jak już się ją ma, to trudno zatrzymać ją przy sobie 

Mój budzik dzisiaj nie zadzwonił. Obudziłam się ok. 07:00. Zebrałam się szybko i o dziwo zdążyłam wszystko zrobić. Poszłam do Patrycji i wyszłyśmy po Paulę. Lekcje jak zawsze wolno mijały. Na sprawdzianie z biologii siedziałam z Larym i oczywiście sprawdzian pisaliśmy razem hehe. Mieliśmy prawie wszystkie zadania takie same. Na następnych lekcjach, nic specjalnego raczej się nie działo. Na matematyce, Aleks zaczął bawić się długopisem. Najpierw kolorował sobie język, potem rozwalił nabój i zaczął wciągać atrament. Hahahhahaha miał tego pełno w buzi, był cały niebieski hahhahaha jak to wyglądało boooże ! < 3. Kamilowi się to spodobało i powiedział, że na polskim zrobi to samo, ale on rozlał sobie atrament na ręce, wszystko wtarł i miał smerfowe rąsie. Potem miał jeszcze niebieskie czoło. Hahahhah wy to macie pomysły ! Po szkole zobaczyłam się z Paulą i Patrycją. Pochodziłyśmy trochę, pogadałyśmy .. takie tam. Nic specjalnego się nie dzieje, to znaczy hmm ... dzieje się bardzo dużo, ale nie mogę tego wszystkiego tutaj opisywać.